Wednesday 28 October 2009

Indonezja

Indonezja
Indonezja - mieszanka wysp. Indonezja to wbrew pozora duzy kraj, bo jakby tak polaczyc ze soba wszystkie wyspy to nie jestem sobie w stanie wyobrtazic przedostania sie z jednego konca kraju na drogi. Nie tylko dlatego ze powierzchnia panstwa byla by duza , ale transport w Indonezjii wymaga wiele cierpliwosci bo czlowiek porusza sie niemal w tepie zolwia. :). Indonezja to miesanka kultorowa. Kazda wyspa jest troche inna od drogiej. Czasamy przemieszczajac sie z jednej wyspy na druga to tak jakby zmieniac panstwa. Nam udalo sie zobaczyc Jawe, Lombok i Bali. Jawa i Lombok to kraje muzumanskie natomias Bali hinduistyczne. Mimo tego ze Bali jest najbardziej turystyczne to bardzo nam sie podobalo. Szczegolnie Ubud- miasto w ktorym chyba wiecej jest galerii artystycznych niz samych mieszkancow. :) Prawie kazdy wystawia swoje prace. Przejezdzajac przez wioski obok Ubudu mozna zauwazyc ze roznia sie miedzy soba rzemioslem jakie wykonuja mieszkancy. Czyli na przylkad przejezdzajac przez jedna wioske przed domami widac meble i rzezby z drewna, w innej wiosce mieszkancy zajmuja sie rzezba z kamienia itd. Cale rodziny zaangarzowane sa w tworzenie :). Mieszkancy Bali zwracaja duza uwage na szczegoly. Codziennie rano oddaja czesc Bogu skladajac mu male ofiary. Ukladaja przed domem male tace z kwiatami i ryzem. Oczywiscie calemu procesowi towarzyszy odpowiednia forma wykonania i stroj w jakim to robia. Sa bardzo religijni, niemaj w kazdym domu miesci sie swiatynia. Poza tym maja bardzo duzo swiat. :) Z czego udalo nam sie zobaczyc jedno. Rowniez taniec- ten slynny balijski taniec to tagze gra szczegolow. Tanczy kazda czesc ciala, kazdy ruch palcem czy oczami jest zaplanowany i zgodny z horeografia. Bali to mieszanka kolorow i zapachu kadzidla- naprawde warto wybrac sie tam aby poczuc to na wlasnej skorze.
Przyroda w Indonezji to przedewszystkim wulkany rozsiane po calym kraju. Sa przepiekne, ale i niebespieczne, aktywne- ziona siarka tak ze czasami bardzo ciezko zlapac oddech. Na obrzezach kazdej wyspy sa miliony plaz na ktorych nie mozna sie nudzic. Nurkujac, plywajac badz probujac roznych rodzajow sportow wodnych. Nam udalo sie pocwiczyc troche surfing-ktory bardzo mi sie spodobal. Czasami ciezko bylo opuszczac plaze i wracac do hotelu- gdyz nie mielismy juz sily aby dalej cwiczyc :). wrocilismy z Indonezji wczoraj i szczeze powiem ze z checia zostalabym dluzej, planujac swoja wedrowke na wschod Indonezjii. Bo im bardziej w glab tym bardziej dziki i nieodkryty jest ten kraj. Wiem na pewno ze kiedys tam wroce i zobacze pozostale wyspy. :)


Mezczyzni ciezko pracujacy. Dzien w dzien wynosza na swoich plecach 80 kilogramow siarki. Taki 4 godzinny marsz w oparach siarki to dla Indonezyjczyka dobrze platna praca. Zarabia okolo 5 euro dziennie.











































2 comments:

Anonymous said...

Cześć Magda cieszę się ,że eksponujesz swoje zdjęcia oglądanie ich sprawia mi ogromna przyjemność
po trochę to podróżuje z Tobą i jestem zachwycona wszystkimi krajobrazami,które ogląda dzięki zdjęciom, cieszę się że czujecie się
dobrze i wyglądacie zdrowo ,zażywacie sportu i to najważniejsze,pozdrawiam
Was oboje Basia

Anonymous said...

Alehandro fajna małpa i pozdrawiam cie karol.